Na urlop z utęsknieniem czekasz zapewne cały rok. Nie ma się czemu dziwić – każdemu z nas raz na jakiś czas potrzebny jest beztroski pobyt nad morzem czy w górach. Czas relaksu w pięknych okolicznościach przyrody może być jednak prawdziwym wyzwaniem dla Twoich włosów.
Problem stanowią nie tylko słona woda i promienie słoneczne, ale też… silny wiatr. Wyjątkowo troskliwa pielęgnacja włosów na urlopie i zabezpieczenie ich przed czynnikami atmosferycznymi okazują się więc bardzo istotne. O czym trzeba pamiętać?
Silny wiatr – jak stylizować włosy?
Zasada numer jeden: przy silnym wietrze ogranicz do minimum środki do stylizacji włosów. Sztywne pasma są znacznie bardziej podatne na uszkodzenia mechaniczne – oznacza to, że pod wpływem silnych podmuchów wiatru Twoje włosy mogą zacząć się łamać.
Nie trzeba chyba dodawać, że wpłynie to bardzo negatywnie na ich ogólną kondycję… Jak stylizować włosy w wietrzne dni nad morzem lub w górach? Najbardziej praktycznie będzie po prostu lekko je związać lub upiąć – tak, by nie falowały na wietrze i nie plątały się.
Pamiętaj jednak, by wiązać włosy możliwie jak najdelikatniej, przy pomocy miękkich gumek. Zbyt mocno ściągnięty „kucyk” to dla włosów ogromne obciążenie – może powodować znaczne osłabienie cebulek włosowych i uszkodzenia mechaniczne struktury włosa, a to w efekcie prowadzi do wzmożonego wypadania włosów.
Kosmetyki do włosów narażonych na działanie wiatru
By dodatkowo wzmocnić włosy na bliskie spotkanie trzeciego stopnia z silnym wiatrem, zadbaj o to, by w Twojej urlopowej kosmetyczce nie zabrakło dobrych kosmetyków pielęgnacyjnych.
Zestaw podstawowy to szampon i odżywka, które wspomogą tak mieszki włosowe, jak i samą strukturę włosa. Godne polecenia są produkty z serii Bioxsine Dermagen – zastosowana w procesie ich produkcji delikatna ziołowa formuła Biocomplex B11 dodaje włosom siły i witalności, jednocześnie ich nie obciążając.
Co najmniej raz w tygodniu warto też zaaplikować włosom coś ekstra – olejowanie bądź głęboko regenerującą maskę. Dlaczego?
Przede wszystkim dlatego, że takie zabiegi skutecznie przeciwdziałają elektryzowaniu się włosów, co staje się sporym problemem, gdy ukrywasz włosy pod kapturem bluzy czy kurtki (co zarówno w górach, jak i nad morzem zdarza się niezwykle często).
Wiatr + słońce = przesuszone włosy
Ostatnim problemem, który warto podjąć, jest nadmierne przesuszenie włosów podczas urlopu. Działanie promieni słonecznych, słonej wody i silnego wiatru to zabójcza mieszanka dla naszych kosmyków.
Dlatego też nie warto dodatkowo obciążać ich, sięgając po suszarki, lokówki czy prostownice – na wakacjach postaraj się ograniczyć ich używanie do minimum. Jeśli zaś okażą się nieodzowne, unikaj gorącego strumienia powietrza. To zresztą zasada, o której warto pamiętać nie tylko na wyjazdach.
Jednym słowem, na wyjeździe po prostu pozwól swoim włosom odpocząć i otocz je troskliwą opieką. Udanego urlopu!